Hans:
To proste jestem skomplikowany na amen, ktoś wierzy w ideały.
Ja wierzę w krople dążące w skały. To jasne mam czarne myśli, śni mi się że ktoś
krzyczy gdy reszt milczy. To dobre bo czasem czuję się zły. To mądre że ludzie radzą
sobie z tym. To ważne żeby czasem poczuć się nikim. By zdeptany z chodnikiem usiąść i pomyśleć.
I gdy zostałeś z niczym chodź dokopać się do przyczyn. Wódka i tytoń kawa z rana bez siadania.
Myśląc i milcząc by sprawa była znana dla was 1000 ludzi przeżywa dramat na raz.
A potem pisząc dla was rap oparty na faktach.
Wolność, godność, miłość, podłość, szczęście, dobro to jest motto,
dom i ogród, wyjazd, powrót, dzieciak, uśmiech, ona z wózkiem, wzrok sam mówi, serce czuje.
Gdy ktoś się gubi, ktoś go odnajduje. Czasem trzeba tylko być nie odwracać sie w tył.
I żyć nie będąc kimś ale będąc sobą. Akceptując nie znając siebie nie możesz
wiedzieć co to znaczy być.
Gdzie jest twoje miejsce?? Gdzie powinieneś iść??
Gdzie jest twoje miejsce?? Gdzie powinieneś iść??

Ref:

Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.

Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.

Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.

Deep:
W twoje ręce oddałem wolność woli w podzięce. A w jej miejsce w szczęściu i niedoli
mam twe serce. Weź egoizm już już nie chce, dziś dla siebie jak przedtem.
Już nie pędzę z motyką w stronę słońca do nikąd. Teraz drżę jak pachniesz,
patrzę w ciebie kiedy zaśniesz, cicho szepcze do ucha chociaż wiem że nie słuchasz.
Czaruj mnie tak bez ustanku, czaruj w nocy i o poranku.
Nie przestawaj dalej pięty, niech piszą o nas legendy. Ten egocentryczny lęk,
którego tak trudno cenić. Codziennie rano wstaję aby dla ciebie coś zmienić.
Codziennie rano patrzę jak śpisz cały czas przy mnie. Chodź czasem masz dość ale ja
z to cię nie winię. Ja wiem że nie dojrzałem obudziłaś mnie ze snu,
byśmy wespu mimo przeszkód zbudowali dom naszemu dziecku.
Byśmy pośród pokus nigdy się nie postradali. Bądź spokojna wykuliśmy nasz miłość ze stali.
Jesteś wszystkim. Pokazałaś chłopcu jak być. Tylko ty do mnie dotarłaś.
Nie potrafił tego nikt. Tylko ty i ja niech nawet brudne ulice zapłoną.
Po prostu bądź do śmierci mego świta koroną.
Miłość daje skrzydła nie po to by chmury gonić.
Miłość daje po to skrzydła bym mógł cię ochronić.
Podaj mi dłoń, gońmy ją, potem brońmy ją, to tońmy w niej.
chodź ze mną to nasz dzień...

Ref:

Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.

Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.